pov: nowa książka Nesbo!  dwa dni później: kac książkowy   Wszystko  co dobre... wciąga i kończy się szybciej, niż byśmy chcieli. Prosty  przepis: przeszłość z traumą, policjant z problemami, ten zły z  wyobraźnią. I autor, który mnie jeszcze nie zawiódł. Nikt tak pięknie  nie ubiera w słowa smutnych historii jak Nesbo. Wydobywa z bohatera, z  samego dna czeluści jego cierpienia, smutek. Rozlewa ból na całą jego  postać. Macza w nim każdy uczynek, wyznacza każdy krok, niczym szlak na  mapie. Prowadzi krętą ścieżką ku... odkupieniu? Czy istnieje czynność,  która oczyści człowieka z bólu straty? Czy najgorsze uczynki można  wytłumaczyć odwetem? Czy w końcu sam odwet daje satysfakcje? Czasu cofnąć się nie da.  Zmierzamy  się z każdą kolejną dobą, a przykre doświadczenia oddziela od nas po  prostu coraz większa liczba dni. Mogą przyblaknąć, ale nie znikną.  Podsycane tęsknotą. I żądzą zemsty. Przestałam  się już zastanawiać jak to możliwe, że takie historie łapią za serce.  C...